Będę burmistrzem wszystkich, również tych którzy nie głosowali na mnie

Materiał informacyjny Urzędu Gminy Niepołomice

Burmistrzem się jest 7 dni w tygodniu a nie w godzinach pracy urzędu - mówi Michał Hebda, nowo wybrany burmistrz Niepołomic.

Po długiej kampanii wyborczej mieszkańcy zdecydowali się zaufać właśnie Panu. Wygrał Pan w drugiej turze zdecydowana większością głosów. To oczywiście Pana zasługa, ale może jest ktoś kto Pana wyjątkowo wspierał?

Jestem ogromnie wdzięczny za zaufanie, którym obdarzyli mnie mieszkańcy gminy Niepołomice. Ponad 57% osób zdecydowało się oddać głos na mnie, wierząc w moją wizję dalszego rozwoju gminy Niepołomice. Chcę być burmistrzem wszystkich mieszkańców, dlatego z takim samym zaangażowaniem będę pracował również dla tych, którzy zdecydowali się oddać głos na mojego kontrkandydata. Chciałbym ludzi łączyć, a nie dzielić.

Odnosząc się do pytania, kto mnie najbardziej wspierał - oczywiście że w największym stopniu rodzina. Moja żona Sylwia, która od zawsze we mnie wierzyła i w każdym momencie mojej zawodowej drogi była moją największą motywacją. Jestem jej bardzo wdzięczny, bo rzeczywiście praca przez ostatnie 4 lata jako wiceburmistrz a od maja tego roku już jako burmistrz, wymaga zaangażowania 7 dni w tygodniu, dlatego też istotne jest, aby mieć wsparcie najbliższej osoby.

Czy czuje sie Pan kontynuatorem dzieła dwóch poprzednich burmistrzów ?

To samorządowcy, którzy wiele mnie nauczyli. Szczególnie były burmistrz, którego poznałem 16 lat temu. Przez 10 lat z nim blisko współpracowałem, najpierw jako radny, wiceprzewodniczący rady miejskiej, następnie już jako wiceburmistrz. Wiele mnie nauczył, ale też między nami istniała szczególna nić zaufania i lojalności. Cieszę się, że mogłem zbierać te samorządowe szlify. Jestem przygotowany do pracy, wiem co mam robić, na pewno wiele inwestycji będę kontynuował, natomiast oczywiście to będzie moja kadencja, moje pomysły i moje, całkowicie nowe inicjatywy dla miasta i sołectw.

Niepołomice przez ostatnie lata było nagradzane, półki w urzędzie uginają się zapewne od statuetek, co jest również Pana zasługą, bo od 4 lat był Pan zastępcą burmistrza. Utrzymać ten status to jedno, ale czy jest jeszcze coś co można poprawić, by mieszkańcom jeszcze lepiej się żyło?

Priorytet to poprawa infrastruktury drogowej na terenie miasta i sołectw. Tutaj zdecydowanie dużo się zadzieje w tej kadencji. W związku z trendami demograficznymi które dotykają gminę Niepołomice, niewątpliwie czeka nas rozbudowa bazy edukacyjnej, szczególnie tej dotyczącej opieki przedszkolnej a także nowej szkoły podstawowej. Statuetki są ważne, to prawda, że tylko w minionej kadencji zostaliśmy laureatami ponad 20 takich ogólnopolskich konkursów, ale dla mnie najistotniejsze aby tutaj na miejscu poprawiać jakość życia mieszkańców.

Proszę zdradzić mieszkańcom, jaki będzie pierwszy podpis 7 maja.

Praca burmistrza to nie tylko spektakularne podpisy pod nowymi inwestycjami czy dużymi projektami. Chciałbym, aby nie tylko ten pierwszy, ale właściwie każdy podpis złożony przeze mnie już po 7 maja, miał wpływ na polepszenie życia mieszkańców. Na lepszą jakość usług publicznych. Na lepsze, sprawniejsze i bardziej otwarte funkcjonowanie urzędu miasta. Bo o to w tej pracy chodzi. Aby służyć każdego dnia swoim mieszkańcom.

niepolomice.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Będę burmistrzem wszystkich, również tych którzy nie głosowali na mnie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto