Finał WOŚP 2015 będzie koncertowy. Co będzie się działo w Warszawie? [PROGRAM]

W zeszłym roku Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy udało się zebrać ponad 52 mln zł. Czy 11 stycznia uda się pobić ten wynik? – Szanse zawsze są. Rekord nie jest jednak naszym celem. Celem jest sprawne zbudowanie i przeprowadzenie akcji zbiórki pieniędzy. Wiadomo, że im więcej mamy, tym więcej sprzętu możemy zakupić. Nie ścigamy się jednak sami ze sobą. Bazą do oszacowania ewentualnej sumy są kwoty zebrane w poprzednich latach, ale to tylko prognozy. Jeśli zbierzemy mniej, też będziemy się cieszyli, bo każdy wynik jest ważny – podkreśla w rozmowie z „Naszym Miastem” Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy WOŚP.

Środki zebrane podczas tegorocznego Finału przeznaczone zostaną na „podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz dla godnej opieki medycznej seniorów”. To już trzeci rok z rzędu, kiedy oprócz pomocy najmłodszym pacjentom WOŚP zwraca także uwagę na potrzeby osób starszych. – Mamy starzejące się społeczeństwo, a opieka zdrowotna jest nieprzygotowana, by nieść pomoc seniorom. WOŚP chce zmienić wygląd istniejących oddziałów geriatrycznych. Mówimy o godnej opiece seniorów po to, by zebrać pieniądze, ale przede wszystkim motywować do zmian w tym kierunku – tłumaczy Dobies.

Zobacz też: WOŚP 2015 23. finał. Jakie niespodzianki szykują organizatorzy? (rozmowa NM)

Oddziały pediatryczne i onkologiczne wesprzeć można, wrzucając pieniądze do oznakowanych puszek, ale to niejedyna forma pomocy. Na specjalnej platformie Aukcje.wosp.org.pl chętni mogą wziąć udział w charytatywnych aukcjach, z których dochód w całości przeznaczony jest na pomoc podopiecznym fundacji. Podobnie jak w poprzednich latach na licytacjach znalazły się złote serduszka i karty telefoniczne, a także gadżety przekazane przez gwiazdy sportu i mediów, takie jak: krawat Aleksandra Kwaśniewskiego, sukienka projektu Teresy Rosati, koszulka meczowa Łukasza Trałki i fajka pokoju ks. Adama Bonieckiego. To jednak nie koniec, bo w czasie aukcji wylicytować można również sesję fotograficzną z Pawłem Małaszyńskim, zakupy z Maffashion, zaproszenie na mecz od Zbigniewa Bońka czy dzień zdjęciowy na planie serialu z Adą Fijał lub Maćkiem Musiałem.

Tradycyjnie już razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy zagrają także gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Już o godz. 13.30 na scenie ustawionej na pl. Defilad rozpocznie się muzyczne świętowanie, w którym swój udział zapowiedzieli m.in. Ukeje, Łzy, Zmaza, Ania Rusowicz, Acid Drinkers, Tabu, Mrozu, Chemia, Coma i Poparzeni Kawą Trzy. Zabawa pod Pałacem Kultury po¬trwa do godz. 22.

Punktualnie o godz. 20 muzyczne rytmy ucichną jednak na kilka minut, a niebo nad stolicą rozświetli „Światełko do nieba”, czyli niezwykły pokaz sztucznych ogni, który stał się już nieodłącznym elementem Finału. Przez cały dzień muzycznych atrakcji nie zabraknie także w studiu otwartym TVP 2 przy Woronicza, gdzie do pomocy zagrzewać będą m.in. Lao Che i Voo Voo.

Podczas 23. Finału tylko w samej Warszawie działać będzie ponad 50 sztabów. W całej Polsce będzie ich prawie 1500. Wolontariuszy z puszkami oklejonymi czerwonymi serduszkami będzie można spotkać także poza granicami kraju. W tym roku udało się utworzyć ponad 40 zagranicznych sztabów, w tym w tak odległych zakątkach globu, jak Chicago, Rejkiawik, Gibraltar czy Dubaj. –_Pieniądze będą zbierane także przez polskich żołnierzy przebywających na misjach. Takie przejawy polskości dają szczególną więź zjednoczenia z krajem. To prawdziwe „made in Poland” i powód do dumy. Możemy tym samym poczuć jedność i wspólnotę – podkreśla Krzysztof Dobies.