Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. Młody mężczyzna twierdził, że za wszelką cenę musi dostać się do Pałacu Prezydenckiego. Funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu poinformował, że nie ma takiej możliwości i wtedy zaczęły się pierwsze kłopoty.
Zobacz też: Przełom w sprawie tajemniczej śmierci warszawianki? Zabójca pozbawił życia także 9-latkę?
Niewpuszczony mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, obrażał funkcjonariusza BOR-u i groził mu pobiciem. Po wszystkim oddalił się od Pałacu, jednak wkrótce wrócił. Tym razem wyjął nóż i groził pilnującemu pałacu.Gdy ten ostrzegł, że użyje broni – napastnik próbował się oddalić.
Nie uszedł daleko – przy hotelu Bristol ujął go patrol Straży Miejskiej. Mateusz L., mieszkaniec Kostomłotów, oświadczył, że chciał porozmawiać z prezydentem i zwiedzić pałac, bo „utrzymywany jest z jego podatków”. Strażnicy przekazali mężczyznę policji.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?