Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarskie Orły. Na Mazowszu rywalizacja piłkarzy z ekstraklasy z trzecioligowcami

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Mateusz Grzybek, obrońca Radomiaka Radom
Mateusz Grzybek, obrońca Radomiaka Radom Marek Kwasowski
Walka o Piłkarskiego Orła w listopadowym rankingu Mazowsza okazała się niezwykle zażarta. Do siatki trafili nie tylko zawodnicy z PKO Ekstraklasy, ale również goniący ich trzecioligowcy.

Ze względu na mundial i aurę listopad był miesiącem okrojonym z ligowych emocji. Niektórzy ledwie dwa razy wybiegli na murawę, by o coś powalczyć. Inni dokonali tego trzykrotnie, a rekordziści czterokrotnie, wliczając w to finały okręgowego Pucharu Polski. Żeby znaleźć się na szczycie Piłkarskich Orłów, należało więc dać z siebie absolutne maksimum.

Obrodziło golami Mateusza Grzybka

Listopad bez wątpienia zapamięta boczny obrońca Radomiaka Radom. Mateusz Grzybek w ciągu dwóch kolejek wyrobił swoją sezonową normę jeśli chodzi o bramki. To jego trafienie z 2 minuty sprawiło, że zespół objął prowadzenie w Łodzi przeciw Widzewowi. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:1, co przyjęto jako niespodziankę; beniaminek to w końcu trzecia siła rundy jesiennej. Grzybek na tym nie poprzestał. Kolejnego dorzucił w przegranym 1:2 spotkaniu z Pogonią Szczecin. Tym razem przedzielił trafienia uczestnika mundialu w Katarze, Kamila Grosickiego oraz Damiana Dąbrowskiego, który przechylił szalę tuż przed ostatnim gwizdkiem.

Co ciekawe, Radomiak po rundzie bez udziału Grzybka wziął jeszcze udział w sparingu z niemieckim RB Lipsk i przegrał aż 0:6. Kolejne gry zaplanowano dopiero na styczeń, gdy zespół wróci do treningów po przerwie. W planach jest obóz w Turcji. Kolejny mecz o punkty i zarazem szansa dla Grzybka na poprawienie dorobku, dopiero pod koniec miesiąca, kiedy rywalem w lidze będzie Miedź Legnica.

Josue zapewnił awans do ćwierćfinału

W październiku statuetka za Piłkarskiego Orła na Mazowszu trafiła do rąk Josue. Lider warszawskiej Legii nie miał sobie równych, a zaważył o tym choćby hat-trick - pierwszy w karierze - w zwycięskim meczu z Jagiellonią Białystok (5:2). W listopadzie goli Josue było mniej, ale pomocnik i tak znalazł się w czołówce zestawienia.

Dzięki 32-latkowi Legia wywalczyła awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Wyjazdowy mecz z Lechią Gdańsk okazał się niezwykle wyrównany. Po remisie 1:1 sędzia zaordynował dogrywkę. W niej znów obie drużyny zdobyły po bramce, więc nastąpił konkurs rzutów karnych. Josue błysnął właśnie z jedenastek: najpierw pokonał Dusana Kuciaka w drugiej połowie gry, potem w decydującej serii. Awans świętował na płocie razem z liczną grupą kibiców. W marcu o półfinał przyjdzie powalczyć z rewelacją rozgrywek, Lechią Zielona Góra. Trzecioligowa drużyna ma już w końcu na rozkładzie i Jagiellonię Białystok, i Radomiaka Radom.

Kontrakt Josue z Legią obowiązuje tylko do czerwca. Pierwsze rozmowy w sprawie przedłużenia już się odbyły. Na konkrety trzeba jednak zaczekać co najmniej do stycznia. Obecnie piłkarz, tak jak inni koledzy z drużyny, przebywa na urlopie. Do Polski wróci po Nowym Roku.

W pogoni za zawodowcami

W Piłkarskich Orłach niejednokrotnie zwyciężali już piłkarze z trzeciego, a nawet czwartego szczebla. W październiku bliski szczęścia okazał się autor aż ośmiu bramek (w miesiącu) dla trzecioligowej Pogoni Grodzisk Mazowiecki, czyli Jean Franco Sarmiento. Ostatecznie Kolumbijczyk musiał wprawdzie ustąpić Josue, ale kto wie czy wkrótce nie spotka się z nim na ekstraklasowej murawie; na testy snajpera zaprosił bowiem Radomiak Radom, poszukujący kogoś do rywalizacji z Brazylijczykiem Mauridesem.

W listopadzie kolejni trzecioligowcy zgłosili się po nagrodę. Po dwie bramki zdobyli Oskar Pyrzyna z Ursusa Warszawa, Maksymilian Korczak z KS Blonianka czy Aleksander Stawiarz z Pilicy Białobrzegi. Wreszcie trzykrotnie na listę strzelców wpisał się Marcin Szymczak z Broni Radom. Co interesujące, za każdym razem dokonał tego z rzutu karnego; najpierw w wygranym 3:2 meczu z Pelikanem Łowicz, potem przegranym 1:3 z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

W żeńskiej klasyfikacji Piłkarskich Orłów z Mazowsza praktycznie co miesiąc kto inny wiedzie prym. Sierpień należał do Pauliny Pokraśniewicz (sześć bramek) z drugoligowego UKS Olimp Loczki Wyszków, we wrześniu triumfowała jej ligowa rywalka Oliwka Czarnocka (pięć bramek) z Raszyna, natomiast w październiku równych sobie nie miała Aleksandra Synowiec (aż jedenaście bramek) z trzecioligowego KS Królewscy Płock. Wszystko wskazuje na to, że listopad będzie mieć jeszcze inne bohaterki, skoro po sześć goli strzeliły Weronika Bekker ze Stowarzyszenia WAP oraz Amelia Przybylska z Fundacji Legia Soccer Schools Warszawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarskie Orły. Na Mazowszu rywalizacja piłkarzy z ekstraklasy z trzecioligowcami - Gol24

Wróć na blonie.naszemiasto.pl Nasze Miasto