Świąteczne iluminacje w PRL-u. Obejrzyj świetlne dekoracje na ulicach i fasadach sklepów

Redakcja Strona Kobiet
Redakcja Strona Kobiet
W PRL-u świąteczne iluminacje były inne od współczesnych, ale również ona zachwycały dzieci i dorosłych. Na zdjęciu świąteczna iluminacja z 1969 r.
W PRL-u świąteczne iluminacje były inne od współczesnych, ale również ona zachwycały dzieci i dorosłych. Na zdjęciu świąteczna iluminacja z 1969 r. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Grudzień to czas, kiedy możemy podziwiać w miastach piękne świąteczne iluminacje. Co ciekawe, tradycja ustawiania w przestrzeni publicznej dekoracji z białych, żółtych lub kolorowych światełek sięga ubiegłego wieku. Przypominamy, jak dekorowano na Święta ulice i fasady sklepów w PRL-u.

Spis treści

Świąteczne iluminacje w czasach współczesnych

Co mijaliśmy po drodze, jadąc do pracy lub kupując prezenty w grudniu kilkadziesiąt lat temu? Jakie iluminacje można było znaleźć na głównych miejskich ulicach? Które dekoracje oglądaliśmy z zachwytem? Czym różniły się od świątecznych iluminacji, które możemy podziwiać współcześnie?

Świąteczne iluminacje pojawiają się na ulicach już pod koniec listopada. Jednak najbardziej wyszukane dekoracje można oglądać w grudniu. W tym miesiącu nad deptakami i między budynkami palą się wielkie, świecące gwiazdy, bombki, choinki oraz inne ozdoby z małych lampek. Niektóre z nich mienią się wieloma kolorami. Nikogo nie dziwią iluminacje w kształcie zwierząt czy prezentów pod choinkę.

Ulice tętnią życiem, a mieszkańcy miast szukają zakupów na Boże Narodzenie. Kolejki do niektórych sklepów przywodzą na myśl PRL, gdy pod domami handlowymi można było spotkać tłumy. Nie zawsze jednak zastanawiamy się, jak świąteczne iluminacje wyglądały kilka dekad temu. Postanowiliśmy przypomnieć najpiękniejsze z nich.

Zobacz piękne iluminacje na Święta Bożego Narodzenia

Świąteczne iluminacje w PRL-u

W latach 60. i 70. po prezent pod choinkę można było pójść na bazar, do delikatesów, domu towarowego, ale także do sklepu z zabawkami, salonu z kołdrami i firankami czy do jubilera. Po zakupach niektórzy odpoczywali w lokalnych barach, a trasę do domu przemierzało się wśród mieniących się w świetle lampek hałd śniegu. Tak przynajmniej bywało w większych miastach Polski.

W PRL-u świąteczne iluminacje były dużo skromniejsze od tych, które możemy podziwiać obecnie. Najbardziej okazałe dekoracje pojawiały się w centrach dużych miast; nad ulicami, a także na fasadach domów towarowych i kompleksów handlowych. Pod koniec lat 60. można było podziwiać gwiazdy z lampek nad wejściem do Domu Towarowego Bracia Jabłkowscy w stolicy czy iluminacje przypominające choinkowe ozdoby na ścianie warszawskiego Centralnego Domu Towarowego przy Al. Jerozolimskich. Świąteczne dekoracje na budynkach przeważnie świeciły jasnym, ciepłym światłem. Ozdoby świetlne pojawiały się także na miejskich deptakach i wewnątrz hal handlowych.

Przygotowaliśmy wybór fotografii z Narodowego Archiwum Cyfrowego. W trakcie ich oglądania może się udzielić świąteczna atmosfera.

Czekaliśmy na nią dwa lata - Jula znowu na scenie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świąteczne iluminacje w PRL-u. Obejrzyj świetlne dekoracje na ulicach i fasadach sklepów - Strona Kobiet

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sroka
Pięknie wyglądaja dekoracje w m1 w Zabrzu, jutro się tam wybieram bo będzie event unikalni lokalni gdzie regionalni twórcy i artyści będą prezentować swoje dzieła
M
Marysia
No piękne! Ja tam mogłabym oglądać non stop te dekoracje :) W tym tygodniu biorę optitaxi i jadę prosto z pracy na jarmark aby zaczerpnąc klimatu świąt i pięknych widoków, no i trochę grzańca popróbować :) W czasach PRL-u było również klimatycznie!
Wróć na blonie.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie