Zabytkowy pałacyk w Kielcach ma potencjał
XIX – wieczny budynek, który jest wpisany do rejestru zabytków wymaga remontu, ale jak zapewniają urzędnicy jest w dobrym stanie technicznym, a przede wszystkim ma potencjał, ma dobrą lokalizację i dobre sąsiedztwo oraz wyremontowaną drogę dojazdową czyli ulice Ogrodową.
- Zanim zapadła decyzja o wystawieniu nieruchomości na przetarg rozważaliśmy też inne warianty jak dzierżawę i wieczyste użytkowanie. Rozważaliśmy też skorzystanie z rządowego programu dotyczącego dofinansowania remontów zabytków. Maksymalna dopłata wynosi 3,5 miliona złotych a ten gmach wymaga znacznie większej kwoty. Z powodów ekonomiczno – funkcjonalnych wybrano sprzedaż – informuje Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.
Decyzje o sprzedaży nieruchomości podjęli radni na sesji w 2022 roku.
Zabytkowy pałacyk w centrum Kielc będzie wystawiony na sprzedaż. Zobacz zdjęcia
Zmiany w budynku są możliwe ale z ograniczeniami
Przyszły właściciel musi się liczyć z pewnymi ograniczeniami wynikającymi z tego, że budynek jest wpisany do rejestru zabytków. Musi mieć zachowaną elewację frontową i wystrój, ale w środku będzie można zmienić układ pomieszczeń.
- Dopuszcza się adaptację obiektu na różne funkcje: hotelową, konferencyjno-szkoleniową, biurową, mieszkalną, kulturalną, czy usługową. Z uwagi na brak zabytkowego wystroju jest możliwość korekty planu pomieszczeń ale bez naruszania ścian konstrukcyjnych. Są możliwe tylko niewielkie korekty w partii dachu i w bryle od strony elewacji tylnej. Budynek powinien zachować bryłę w zasadniczym kształcie – tłumaczy.
Nieruchomość wyceniono na 3,3 miliona złotych. Przyszły nabywca otrzyma 10 procent bonifikaty od wylicytowanej kwoty.
Licytacja odbędzie się 4 kwietnia. Aby w niej wystartować należy wpłacić wadium w wysokości 660 tysięcy złotych do 29 marca.
Ciekawa historia pałacyku w Kielcach
Z materiałów historycznych wynika, że zabytkowy pałacyk został wybudowany pod koniec XIX wieku przez Aleksandra Dunina Borkowskiego, absolwenta Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warszawskiego określanego budowniczym powiatu kieleckiego. Wcześniej zbudował w pobliżu parterowy dwór, który sprzedał znanej kieleckiej rodzinie Stumpfów, a dziś znany jest jako dworek Karschów. Prawdopodobnie właśnie w dworku przy ulicy Ogrodowej mieszkał i pracował malarz Jan Styka.
Właściciele tego budynku zostali wywłaszczeni w latach siedemdziesiątych XX wieku, ponieważ był potrzebny na cele medyczne. Na początku działała w nim stacja pogotowia ratunkowego, a od lat 80-tych przychodnia stomatologiczna należąca do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, potem była tam przychodnia prywatna. Na początku XXI wieku byli właściciele wystąpili o zwrot nieruchomości. Ponad 10 lat toczył się spór pomiędzy nimi i miastem. Po skomplikowanym i złożonym procesie w 2016 roku skarga byłych właścicieli została uchylona przez Naczelny Sąd Administracyjny. Nieruchomość od kilkunastu lat stoi pusta.
Zobaczcie zdjęcia budynku
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?