Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miała chronić mózg, a może dewastować organizm. Witaminy B1 nie można przedawkować! Jaka jest dawka graniczna?

Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Tą witaminę łyka wiele osób. Wspomaga stan skóry i działanie mózgu, stąd poleca się ją seniorom. Niestety, składnik chroni przed demencją jedynie do pewnej dawki. Odkryto, jakie ilości sprzyjają spadkowi zdolności poznawczych. Sprawdź, czy nie przyjmujesz witaminy w nadmiarze.

Spis treści

Niedobór witaminy B1 powoduje objawy neurologiczne, ale nadmiar sprzyja demencji

Witaminy z grupy B są szczególnie ważne dla prawidłowego funkcjonowania mózgu, a tiamina (wit. B1) należy do tych wymienianych w pierwszej kolejności.

Kobieta w średnim wieku z bólem głowy i tabletką w ręku
Witamina przyjmowana dla ochrony mózgu może tak naprawdę przyczyniać się do szybszego rozwoju chorób neurodegeneracyjnych Microgen Images/Science Photo Library/Getty Images

Witamina B1 pełni kluczową rolę w syntezie przekaźników nerwowych i chroni neurony. Bierze też też udział w przemianach glukozy i energii, której mózg potrzebuje w szczególnie dużych ilościach.

Niedobór tiaminy, ale także jej niski poziom w organizmie, wywołuje m.in. objawy neurologiczne i skórne. Do tych pierwszych należą m.in.:

  • zmęczenie,
  • rozdrażnienie,
  • zaburzenia pamięci,
  • obniżenie nastroju,
  • stany depresyjne,
  • zaburzenia psychiczne,
  • deficyty neurologiczne,
  • nieostre widzenie,
  • bóle mięśni,
  • obrzęki ciała,
  • mrowienie i drętwienie kończyn,
  • objawy uszkodzeń nerwów, takie jak zaburzenia czucia,
  • nudności i wymioty,
  • delirium.

Niedostatek tiaminy B1 może być wynikiem ubogiej, jednostajnej diety (bazującej na zbożach) i często dotyczy seniorów, którzy mają zaburzenia wchłaniania. Ryzyko niedoborów zwiększają niektóre leki (np. metformina, furosemid, famotydyna czy fluorochinolony), nadmiar używek i stresu, intensywna aktywność fizyczna. Głębokie niedobory mogą wiązać się z żywieniem pozajelitowym, chorobą alkoholową, dializami nerek, cukrzycą.

By zapobiegać niedoborom, wiele produktów wzbogaca się w tę i inne witaminy z grupy B, co dotyczy m.in. płatków zbożowych czy napojów roślinnych. Wiele osób łyka także suplementy diety, które zawierają komplet tych witamin albo tiaminę dodaną do innych składników. Poleca się ją zwłaszcza seniorom, ale niestety łatwo wtedy o nadmierne spożycie. Tymczasem zbyt duża ilość wcale nie jest obojętna dla zdrowia.

Naukowcy odkryli właśnie, że codzienne przyjmowanie wit. B1 może powodować skutki odwrotne do zamierzonych, zwiększając zagrożenie demencją, zwłaszcza chorobą Alzheimera.

Czytaj też: Ta popularna witamina może być szkodliwa dla serca zamiast je chronić

Ile to nadmiar tiaminy? Jest dawka graniczna

Wpływ spożywania tiaminy na spadek funkcji poznawczych zbadali naukowcy z Południowochińskiego Uniwersytetu Medycznego w Kantonie, a wyniki zaprezentowali w „General Psychiatry”. Wynikają one z procesów neurodegeneracyjnych, które prowadzą do rozwoju demencji. Jej najczęstszą postacią jest alzheimer.

Badacze obserwowali pacjentów (najczęściej przez ok. 6 lat) i stwierdzili, że spadek funkcji umysłowych był najniższy przy spożywaniu 0,6-1 mg witaminy B1 dziennie. Niestety, krzywa odwzorowująca tę zależność ma kształt litery „J”. Oznacza to, że ryzyko początkowo spada, a gdy osiągnie punkt minimalny, zaczyna gwałtownie rosnąć.

Dla 5-letniego spadku poznawczego wartością graniczną dla tiaminy była dawka 0,68 mg dziennie. Dawki mniejsze nie są znacząco skorelowane z procesami neurodegeneracyjnymi, ale większe już mają znaczenie. Każde zwiększenie przyjmowanej ilości o 1 mg tiaminy powiązano ze spadkiem w globalnej ocenie funkcji poznawczych w okresie 5 lat wynoszącym 4,24 punktów (na 27 pkt.) oraz o niecałe 0,5 pkt. w sali złożonej.

Zależność była silniejsza w przypadku osób otyłych. Na wyniki nie wpływały jednak wiek, płeć, spożycie alkoholu czy dawki białka, tłuszczu i węglowodanów w diecie. Choć zaobserwowano ją w populacji azjatyckiej, miała ona istotną wielkość (ponad 3,1 tys. osób średnio w wieku 63 lat) i pokazała ważną kwestię.

Witaminy B1 nie należy przedawkowywać. W suplementach diety dostępna jest w dawce do 3 mg na tabletkę i choć można znaleźć produkty oraz leki na receptę z większą ilością, o ich przyjmowaniu powinien decydować wyłącznie lekarz.

Warto sprawdzić, czy tiamina nie występuje w kilku różnych przyjmowanych suplementach diety, a jeśli jest wśród nich witamina B kompleks, to czy dzienna dawka nie przekracza stu procent. Dobrze też przyjrzeć się spożywanym gotowym produktom, czy nie zawierają dodatku tej witaminy. Każdą ilość trzeba wliczyć do dziennej porcji. Dostarczają ją także produkty mleczne, mięsne, ryby i nasiona strączkowe. Dobrze by było, gdyby to właśnie z nich pochodziła tiamina, bo w naturalnej formie jest najbezpieczniejsza.

Źródło: Dietary Thiamine Linked With Cognition — J-shaped curve emerges between vitamin B1 in diet and cognitive decline Medpage Today

Dodaj firmę Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Miała chronić mózg, a może dewastować organizm. Witaminy B1 nie można przedawkować! Jaka jest dawka graniczna? - Strona Zdrowia

Wróć na blonie.naszemiasto.pl Nasze Miasto